wtorek, 17 listopada 2009

Ideał

Idealny Dzień

Umiem już otwierać piwo okiem
Mogę już umrzeć
Przetłuszczone włosy swedzą swoją obecnością
To taki piękny dzień
Taki w którym nie robi sie już nic
"Coś sie kończy coś sie zaczyna"
Chciałbym tak wiele
Moge tak tak tak tak...
Mogę tak wiele niewiele
Zrobiłem już wszystko
To taki idealny dzień
Idealnego człowieka
To taki idealny rok
Idealnej rodziny
To taka idealna dekada
Idealnej ludzkości
To takie idealne życie
Idealnego boga
I były klocki
I były dziewczny
I był alkochol
I słowotwórstwo dziecinne
Ale idealny dzień trwa
Trwać będzie dalej
W moim idealnym świecie
Z emocjami w szkatułce
Poczekam na ćme
Może w końcu mnie zabierze
Na wysypisko
Idealnych manekinów
Bo idealny dzień trwa
Trwa
Trwa
Trwa












(a kiedyś zbuduje dom)

Dr maaraas

3 komentarze:

umpol pisze...

Zbuduj dom na chwałę pana! :D

Jahu pisze...

...i miarę człowieka!

umpol pisze...

i oczywiście na miarę naszych potrzeb i możliwości!!