+ Toteż…
8.00:00
Proces kasacji pamięci zakończony…
8.03:31
Zanim jeszcze otworzyłem oczy mój mózg zdążył już odebrać różne sygnały z wielu jednostek rozlokowanych po całym organizmie. Na razie o żadnych większych, uszkodzeniach nie było jeszcze informacji. Raport z otworu gębowego donosił o kwaśno-fajkowym odorze i znacznie podwyższonym poziomie suchości (zresztą o wysuszeniu i zmęczeniu donosiła przeważająca większość raportów)…
8.03:32
Lekki ból głowy…
Otworzyłem oczy…
…ból okazuje się jednak bardzo silny…
Mimo to uruchomione zostają pierwsze procesy myślowe pozwalające mi umiejscowić się we wszechświecie…
Godzina 12:00 powoli zaczynam żyć…
Król szczurów – zmęczony (bez możliwości poprawy)
[…czas nie mijał, ale trwał z uporem czasu…]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz